Apple Vision Pro: "Witajcie w erze obliczeń przestrzennych"

Obraz, który jest wynikiem połączenia świata fizycznego ze światem cyfrowym, kontrolowany za pomocą gestów oraz ruchów gałek ocznych? Brzmi jak "science fiction", ale to już nie "fiction", a "science". 

 

Podczas konferencji Worldwide Developers Conference, Apple zaprezentowało całkowicie nowe urządzenie - zestaw do rzeczywistości rozszerzonej i mieszanej - Vision Pro. Na stronie producenta można przeczytać, że najnowsze gogle od Apple płynnie łączą obraz cyfrowy z przestrzenią fizyczną, która staje się dla użytkownika "nieskończonym płótnem", zmieniając sposób korzystania z wszelkich aplikacji. Użytkownicy mogą tworzyć aplikacje w dowolnej skali i umieszczać je w dowolnym miejscu. Gogle pozbawione są zewnętrznych kontrolerów. Obraz kontrolowany jest za pomocą kombinacji rąk, głosu i oczu. "Przeglądaj internet, uzupełniaj terminarz i jednocześnie rozmawiaj z przyjaciółmi, poruszając się pomiędzy aplikacjami za pomocą jednego spojrzenia".  Co więcej, dzięki soczewkom automatycznie przełączającym się z przezroczystych na nieprzezroczyste, najnowsze gogle nie izolują od otaczającego nas świata. "Kiedy ktoś z Twojego otoczenia zbliża się do Ciebie, Vision Pro odsłania Twoje oczy, by były widoczne dla rozmówcy". Natomiast kiedy jesteśmy pochłonięci przykładowo oglądaniem filmu, Vision Pro zasłania oczy, sygnalizując tym innym, że nie jesteśmy w tej chwili dostępni. Czy będzie to wystarczająco ostentacyjna sygnalizacja dla członków rodziny, by nie prosili nas w tym czasie o wyrzucenie śmieci lub umycie naczyń? Zapewne się przekonamy.

 

Za technologią, która jest bliska futurystycznych wizji "pływających" ekranów z filmów fantastyczno-naukowych, stoi nie tylko nowoczesna metoda obsługi, ale też wieloletnie badania z obszaru neurotechnologii. Sterling Crispin, który przez ponad 3 lata pracował w grupie rozwoju technologii w Apple przy badaniach i prototypowaniu rozwiązań sensorycznych, napisał w poście na Twitterze: "Ogólnie rzecz biorąc, większa część wykonywanej przeze mnie pracy polegała na wykrywaniu stanu psychicznego użytkowników na podstawie danych płynących z zachowania ich ciała i mózgu, podczas immersyjnych doświadczeń w rzeczywistości rozszerzonej lub mieszanej. (...) za pomocą sztucznej inteligencji próbowaliśmy przewidzieć, czy użytkownik jest zaciekawiony, czy błądzi myślami, boi się, zwraca na coś uwagę, pamięta przeszłe doświadczenia lub jest w innych stanach funkcji poznawczych. Można było to wywnioskować na podstawie pomiarów takich jak: śledzenie wzroku, aktywność elektryczna w mózgu, bicie i rytm serca, aktywność mięśni, gęstość krwi w mózgu, ciśnienie krwi, przewodnictwo skóry itd." Dzięki tym badaniom, możliwe jest generowanie przez sztuczną inteligencję warunków dla mózgu użytkownika, wspierających lepszą naukę bądź relaksację, co może być  niezwykle przydatne niektórych rejonach medycyny. Z drugiej strony, skoro już o medycynie i zdrowiu, dopiero po wielu latach dowiemy się jaki faktyczny wpływ na nasz stan psychiczny i fizyczny będzie miało korzystanie z rzeczywistości rozszerzonej.

Warto dodać, że ekrany gogli Apple Vision Pro zostały wyposażone w 23 mln pikseli, czyli w większą gęstość niż telewizory 4K, jak również wykorzystano w nich system dźwięku przestrzennego, dostosowującego dźwięki płynące z urządzenia do odgłosów otoczenia. Podczas oglądania filmów, headset oferuje kinowe wrażenia, skalując ekran nawet poza wymiary pokoju.

Jednak nawet w najnowszych Vision Pro nie obyło się bez paru oczywistych wad. Pierwszą jest to, że gogle wydają się obciążać głowę do pewnego stopnia podczas długiego użytkowania (np oglądania filmów). Drugą jest konieczność podłączania gogli kablem do zewnętrznej baterii (o rozmiarach iphone'a), która gwarantuje tylko dwie godziny pracy na jednym ładowaniu.

Gogle Apple Vision Pro mają pojawić się w sprzedaży na początku 2024 roku, kosztować 3499$ i być dostępne wyłącznie w USA.

Rankingi

Baza wiedzy

Video

Watch the video