McIntosh C53

Nowy przedwzmacniacz od McIntosh to produkt wielu pierwszych razów: nowy, pierwszy raz użyty przetwornik DAC DA2, pierwsze zastosowanie gniazd HDMI ARC w preampie, pierwsze takie urządzenie w portfolio producenta, które możemy podłączyć do telewizora… McIntosh nie bawi się w małe kroczki!

Moduł przetwornika cyfrowo – analogowego DA2 jest wymienny i będzie oferowany również jako rozszerzenie funkcjonalności produktów McIntosh z serii DA1. Co potrafi DA2? Na przykład natywnie odtworzyć pliki DSD512 i DXD 384kHz przez USB lub wejścia audio HDMI ARC.

 

McIntosh C53 lifestyle

 

W przedwzmacniaczu nie zabrakło też funkcji przydatnych szczególnie w kinie domowym, w tym obsługi dekoderów Dolby i DTS. McIntosh skupił się też na minimalizacji ilości pilotów – za pomocą tego przeznaczonego do preampa C53 zmienimy głośność telewizora (dzięki połączeniu obu komponentów kablemi HDMI z obsługą CEC).

Ciągle piszemy tylko o HDMI i HDMI, a przecież C53 posiada jeszcze sześć innych złączy cyfrowych, w tym dwa wejścia koaksjalne, dwa optyczne, USB oraz MCT do podłączenia transportów CD/SACD McIntosh. Jakby tego było mało, do C53 podłączymy się również analogowo za pomocą trzech zbalansowanych i trzech niezbalansowanych wejść, w tym także z gramofonem z wkładką MC i MM. Pokaźna ilość złącz!

 

McIntosh C53 złacza

 

Nie zabrakło też odpowiedniego wyposażenia dla tych, którzy najwyższej jakości audio lubią delektować się w słuchawkach na uszach. Wzmacniacz słuchawkowy High Drive został zaimplementowany w parze z HXD czyli Headphone Crossfeed Director. Po co? A po to, by podczas odtwarzania muzyki na słuchawkach stworzyć scenę dźwiękową podobną do tej, którą uzyskać można za pomocą kolumn stereo. Brzmi kusząco, szczególnie, że systemy słuchawkowe w urządzeniach McIntosh cieszą się całkiem niezłą sławą!

Producent nie rezygnuje z charakterystycznego designu. Na frontowym panelu znajdziemy aż dwa niebieskie zegary przedzielone zielonym, podświetlanym logo. Poniżej słuszna ilość pokręteł i przycisków i jeszcze jeden ekran z informacjami dotyczącymi odtwarzania. McIntosh dobrze wybrnął z połączenia klasyki swojego wzornictwa z nowymi trendami, mogą i cyfrowo-analogowym charakterem urządzenia.

Na C53 w Polsce musimy jeszcze chwilę poczekać – to dobry moment, by już zacząć odkładać zaskórniaki – preamp wyceniony został na 8000 dolarów.

McIntosh C53 lifestyle