Tom Cruise i reżyserowie z Hollywood nawołują o wyłączenie opcji poprawy płynności, która w większości telewizorów ustawiona jest fabrycznie jako aktywny parametr. Ma to zapewnić najwierniejsze oddanie wizji filmowców, umożliwić obserwację „właściwych” ruchów aktorów i zagwarantować najprawdziwsze doznania płynące z wyświetlanego obrazu.
Technologia poprawy płynności obrazu zaimplementowana jest w prawie wszystkich telewizorach obsługujących rozdzielczości HD oraz 4K Ultra HD. Producenci zazwyczaj fabrycznie włączają to ustawienie, dlatego wielu użytkowników nawet nie zdaje sobie sprawy, że obraz, który wyświetlają, modyfikowany jest przez algorytmy i filtry. Efekt poprawy płynności ruchu nazywany jest często efektem opery mydlanej.
Tom Cruise nawołuje, by wyłączyć opcję ‘motion smoothing’, określając to najlepszą praktyką do odpowiedniego odbioru nowego filmu Mussion: Impossible Fallout.
Zdania na temat tej funkcji są podzielone, ale warto samemu przekonać się, czy zmiany wywołane ustawieniem są widoczne i rzeczywiście negatywnie (lub pozytywnie!) wpływają na wynikowy obraz. Przykładowe zestawienie znajdziecie między innymi w materiale poniżej, należy jednak pamiętać, by odtwarzać go w rozdzielczości HD lub wyższej!
