Onkyo Granbeat

Kto pamięta jeszcze smartfon od Onkyo? Producent – mimo spadającej na łeb na szyję popularności tego typu urządzeń – postanowił wprowadzić na rynek następcę audiofilskiego smartfona, czyli tablet z ekranem 4K, możliwością odtwarzania plików hi-res audio oraz wsparciem DTS:X.

Nowy tablet Granbeat ma być gratką dla wszystkich audiofili, którzy są za pan brat z nowymi technologiami. To pierwsze tego typu urządzenie, w którym został zaimplementowany nowy kodek DTS:X Premium 1.0. Producent wyposażył tablet w cztery głośniki z autorską membraną Onkyo Dual Mold Diaphgram (ODMD). Urządzenie ma odtwarzać pliki DTS-HD Master Audio oraz wysokiej jakości formaty Hi-Res audio.

Onkyo Granbeat

Wyświetlacz w Granbeat ma mieć przekątną 12.5 cala o rozdzielczości 4K UHD.

Nowość od Onkyo może stanowić kolejny komponent w instalacji multiroom opartej o technologię DTS Play-Fi. Dzięki temu rozwiązaniu użytkownik może tworzyć wielopokojową sieć audio-video bez wykorzystania kabli, a poprzez wykorzystanie domowej, istniejącej już sieci Wi-Fi.

Granbeat ma być wyposażony w dwa złącza słuchawkowe: 3.5mm oraz 2.5mm. Na obudowie znajduje się także slot na dodatkową kartę pamięci. Jak na razie producent nie podaje informacji dotyczących żywotności baterii. Na pokładzie tabletu od Onkyo znajdziemy system operacyjny Android 8.

Odtwarzacze przenośne” width=

Jeśli chodzi o design urządzenia, Granbeat zdecydowanie nie wpisuje się w najnowsze trendy zakładające minimalizację ramek wokół ekranu. Według pojawiających się już pierwszych recenzji urządzenie jest niezwykle ciężkie i niemal niemożliwe do utrzymania w jednej ręce. Czyżby tablet, z założenia mający być urządzeniem mobilnym, miał być jednak akcesorium stacjonarnym?

Onkyo to zdecydowanie jedna z niewielu firm, która nie boi się wprowadzać szalonych czasem nowości, testuje rynek, testuje rozwiązania i zdecydowanie zaskarbia sobie tym sympatię miłośników najnowszych technologii. Nawet, jeśli tablet Granbeat nie okaże się hitem (a raczej nie jest to urządzenie skazane na sukces), to warto docenić fakt, że producent stara się wychodzić poza swoją „strefę komfortu” i idzie mu to całkiem nieźle.