Pomimo ogromnego sukcesu serwisów strumieniujących na całym świecie, krążki CD i czarne płyty wciąż grzeją i grzać będą miejsce na półkach w domach miłośników muzyki - tak wynika z badań British Phonografic Industry.
Publikacja All About The Music dowodzi, że Spotify czy Tidal nie wyparły z rynku fizycznych nośników w takim stopniu, jaki można przewidywać biorąc pod uwagę liczbę subskrybentów tych i podobnych serwisów. Co więcej, popularność winylowych krążków znacznie wpłynęła na zwiększenie sprzedaży gramofonów. Zaskakująco dobrze ma się również format CD. W 2016 ich sprzedaż osiągnęła pułap 47 milionów sztuk i – według British Phonografic Industry (BPI) - wynik ten ma być podobny również w tym roku.
Co może być przyczyną tego, jak dobrze fizyczne nośniki radzą sobie na rynku o tak silnej konkurencji wygodnych, internetowych playerów z dostępem do muzyki z całego świata za pośrednictwem jednego kliknięcia? CD czy winyle okazały się być jednym z najpopularniejszych pomysłów na prezent dla fanów muzyki. Aż jedna czwarta sprzedanych w 2016 roku krążków okazała się być dedykowaną na prezent, przy czym sprzedaż wzrasta nawet o 40% w okresie okołoświątecznym.
Badania BPI sugerują również, że zakup fizycznych krążków podyktowany jest impulsem częściej niż decyzja o skorzystaniu z usług serwisów strumieniujących.
