Producent z Korei Południowej, szerzej znany jako iRiver wprowadza do sprzedaży nowy produkt, który najpenwniej zastąpi AK100 II oraz AK120 II. Kann wprowadza także nową stylistykę Astella, już nie tak kanciastą, a więc bardziej komfortową i zdecydowanie mniej agresywną względem spodni.
O tym, że idą zmiany w ofercie świadczy amerykańska strona producenta, na której szaleją wyprzedaże. Pod cenowy nóż poszły Jr, AK100 II, AK120II, AK240 BlueNote, oraz klasyczny AK240. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Kann to dopiero początek zmian w ofercie luksusowych playerów od koreańczyków.
Najnowszy Kann pojawił się w Polsce w cenie 5000zł. W dalszym ciągu bazuje na systemie Android, przez co umożliwia łączność Wi-Fi oraz Bluetooth (z aptX). Posiada 4 calowy wyświetlacz dotykowy, ale Astell postanowił przywrócić fizyczne guziki obsługi, co pokazuje, że droga, którą podążał HiFiMAN jest ze wszechmiar prawidłowa. Obudowę tradycyjnie wykonano z aluminium.
Kann dysponuje potężną ilością miejsca na karty. Oferuje slot na microSD do 256GB oraz slot SD do 512GB, a do tego 64GB wewnętrznej pamięci.
Producent jak na razie nie poinformował o użytym procesorze oraz ilości pamięci RAM. Najpewniej wynika to, z faktu, że nie chce stawać w bezsensowny wyścig zbrojeń z Onkyo i Pioneerem, które dysponują zdecydowanie większą siłą czystej wydajności na poziomie hardware'u.
W kwestii obsługi plików cyfrowych Kann oferuje wszystko, co niezbędne włącznie z obsługą DSD256 oraz plikami PCM do 32/384. Tym razem producent nie potwierdził obsługi jakkichkolwiek usług sieciowych jak Tidal czy Spotify, co jest nowością w stosunku do starszych modeli, które owe funkcje miały.
W sekcji analogowej spotka nas sporo dobrego: mamy wydzieloną sekcję wyjść liniowych w opcji symetrycznej i niesymetrycznej. Podobnie ma się sprawa z wyjściem ze wzmocnieniem sygnału słuchawkowego. Astell chwali się najniższą impedancją wyjściową na rynku oraz super wydajnym wzmacniaczem, który gwarantuje 7Vrms na wyjściu.
cena od 4999.00 zł.
